Przejdź do zawartości

Czy dużo człowiekowi trzeba ziemi?

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Czy dużo człowiekowi trzeba ziemi?
Много ли человеку земли нужно?
ilustracja
Autor

Lew Tołstoj

Typ utworu

opowiadanie

Wydanie oryginalne
Język

rosyjski

Data wydania

1886

Pierwsze wydanie polskie
Data wydania polskiego

1890

Czy dużo człowiekowi trzeba ziemi? (ros. Много ли человеку земли нужно?) – opowiadanie Lwa Tołstoja opublikowane po raz pierwszy w 1886 roku.

Treść

[edytuj | edytuj kod]

Głównym bohaterem jest chłop Jefim Pachom. Pewnego dnia jest on świadkiem sporu jaki wybuchł pomiędzy jego żoną i jej siostrą na temat: czy lepiej jest mieszkać w mieście czy na wsi. Wówczas rzekł do siebie: "Gdybym miał ziemi pod dostatkiem to i samego diabła bym się nie bał". Wówczas diabeł, który siedział za piecem i wszystko słyszał powiedział: "Dobrze zmierzymy swoje siły, dam ci ziemi".

Jakiś czas później dziedziczka, mieszkająca w pobliżu sprzedaje swój majątek. Okoliczni chłopi nabywają jej grunty. Także Pachom kupuje ziemię i dzięki pracy z dodatkowych gruntów jest w stanie spłacić swoje długi i żyć bardziej komfortowo niż dotychczas. Jednak wraz ze wzrostem majątku wzrasta jego zaborczość i chciwość. Staje się podejrzliwy wobec sąsiadów i ciągle się ze wszystkimi kłóci. Kiedy dowiaduje się, że nad Wołgą jest tani grunt do sprzedania, przenosi się tam z rodziną. Żyją bardziej zamożnie, ale Pachomowi ciągle mało.

Jakiś czas później dowiaduje się, że Baszkirowie, mający ziemi pod dostatkiem, sprzedają grunt. Udaje się do nich z prezentami i propozycją kupna. Okazuje się, że ich oferta jest nietypowa. Za cenę tysiąca rubli, Pachom może zagarnąć tyle ziemi ile zdoła obejść w ciągu jednego dnia. Jeśli jednak do końca dnia nie zdoła wrócić do miejsca, z którego wyszedł - przepada i jego ziemia i pieniądze. Pachom przystał na tę ofertę i był zachwycony, gdyż liczył na to, że zagarnie obszar, który uczyni go bogatym. Spokój zakłócił mu tylko koszmarny sen, widział w nim siebie martwego u stóp diabła, który się śmiał.

Następnego dnia z samego rana rozpoczął obchód i zaznaczanie pola. Wkrótce jednak zorientował się, że odszedł daleko od punktu wyjścia i może nie zdążyć wrócić przed zachodem słońca. Rozpoczął więc bieg z powrotem. Słońce z wolna zachodziło, jednak Pachom widział już dopingujących go Baszkirów – był blisko celu. Dobiegł do nich – ci zaczęli gratulować mu sukcesu, jednak Pachom padł z wyczerpania. Okazało się, że nie żyje.

Zmarłego z wyczerpania Pachoma jego sługa grzebie w zwykłym grobie o zaledwie dwóch metrach długości – ironicznie odpowiadając na pytanie postawione w tytule opowiadania.

Bibliografia

[edytuj | edytuj kod]
  • Lew Tołstoj Opowiadania i nowele, wyd. Ossolineum, Warszawa 1985 (wstęp Ryszard Łużny)