Przejdź do zawartości

Dyskusja:Papirus

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

W książce "Tajemnice papirusów" Jadwigi Lipińskiej (ISBN 83-04-04648-2) na stronie 12-tej czytamy: Papirus nie jest tak trwałym materiałem pisarskim jak wapień i można tylko domniemywać, jak znikomy procent zwojów przetrwał do naszych czasów. Był to jednak materiał wyśmienity, znakomicie przyjmujący tusz, łatwy do przenoszenia i przechowywania. Słowo "papirus" wywodzi się z greckiego słowa zaświadczonego od przełomu IV i III wieku p.n.e. papyros (koptyjskie papoyro), z egipskiego pa-(n)-per-aa ("należący do faraona"), dokumentującego królewski monopol Ptolemeuszy, którzy w III wieku p.n.e. objęli produkcję papirusu państwową kontrolą. Wpłynęło to niewątpliwie na wzrost jego ceny, choć nigdy nie był materiałem tanim. --Piotr Ziemacki (dyskusja) 12:41, 12 lut 2013 (CET)[odpowiedz]

Dodatkowe szczegóły dotyczące procesu produkcji papirusu.

[edytuj kod]

Produkcja papirusu według książki "Tajemnice papirusów" Jadwigi Lipińskiej (ISBN 83-04-04648-2) na stronie 13-tej, gdzie czytamy:

O produkcji papirusu najwięcej dowiadujemy się od Pliniusza [Pliniusz Starszy, Historia naturalna (Wybór), tłumaczenie I. i T. Zawadzcy, Wrocław 1961, rozdział XIII, 74-83]: Szorstką powierzchnię papirusu wygładza się kłem albo muszlą, ale wtedy litery łatwo się ścierają; mianowicie taka wygładzona karta gorzej wchłania atrament, jest bardziej błyszcząca.(...) Do klejenia kolejnych arkuszy ze sobą używa się kleju zwyczajnego, z najdelikatniejszej mąki zalanej wrzącą wodą, z dodatkiem odrobiny octu; klej stolarski i guma są zbyt łamliwe. Jeszcze lepsza jest ośródka zakwaszonego chleba zalana wrzącą wodą; przy tym sposobie pozostaje bardzo mało osadu, a elastyczność po sklejeniu jest jeszcze większa niż przy użyciu wody Nilowej. Żaden rodzaj kleju nie może stać dłużej niż jeden dzień, ale i nie krócej. Potem rozpłaszcza się papirus młotem i smaruje klejem jeszcze raz, a jeżeli powstaną zmarszczki, znów rozprostowuje się i rozklepuje.

Dalej pisze już autorka i czytamy nadal w książce "Tajemnice Papirusu" na stronach 13-14 następujące zdania:

Pliniusz wymienia aż siedem gatunków papirusu, szósty z kolei sprzedawano już tylko na wagę, a ostatni zwany "kupieckim" nadawał się jedynie do pakowania. Tę klasyfikację stosowano w Rzymie. Przy ocenie jakości brano pod uwagę grubość materiału, jego gęstość, barwę i gładkość.(...) Jeden zwój składał się zazwyczaj z dwudziestu kart. Można było karty odcinać lub doklejać w miarę potrzeby. Jednostką używaną w handlu był gotowy zwój, noszący po grecku nazwę chartes, po łacinie charta.(...) Ponieważ karta papieru składa się z dwóch warstw, jedna ze stron miała włókna biegnące równolegle do długości karty czy zwoju, druga w poprzek. Zazwyczaj pisano z prawej do lewej, do XII dynastii [w Egipcie] w pionowych kolumnach, później głównie w poziomych liniach. Pisano najpierw na stronie z poziomo biegnącymi włóknami (recto), która po zwinięciu znajduje się w środku, potem na stronie z pionowymi włóknami (verso).(...) Najpóźniej w I wieku n.e. zaczęto składać ze sobą poszczególne kartki papirusu (najpierw prawdopodobnie pergaminu), może wzorem woskowanych tabliczek. Było to stadium przejściowe do kodeksu, nowej formy książki, która od około IV wieku n.e. powszechnie zastąpiła zwój. Od przełomu VIII i IX wieku n.e. również w Egipcie papirus został wyparty przez importowany z Chin papier. --Piotr Ziemacki (dyskusja) 09:54, 13 lut 2013 (CET)[odpowiedz]