Kutry ratownicze typu R-17
„Powiew” w Ustce, 2010 | |
Bandera | |
---|---|
Operator | |
Dane podstawowe | |
Typ |
kuter ratowniczy |
Historia | |
Stocznia | |
Data budowy |
1972–1975 |
Dane techniczne | |
Liczebność załogi |
5–8 |
Liczba pasażerów |
do 50 |
Długość całkowita (L) |
20,92 m |
Szerokość (B) |
5,58 m |
Zanurzenie (D) |
1,4 m |
Pojemność |
brutto 55 RT |
Napęd mechaniczny | |
Silnik |
2 × Wola-Henschel H6A |
Moc silnika |
420 KM (2 × 210 KM) |
Liczba śrub napędowych |
2 |
Prędkość maks. |
11 w. |
Kutry ratownicze typu R-17 – seria kutrów ratowniczych zbudowanych w latach 1972–1975 w gdańskiej Stoczni „Wisła” na zamówienie Polskiego Ratownictwa Okrętowego. Zbudowano osiem jednostek tego typu, z tego dwie dla NRD, później także przekazane do Polski. Służyły na stacjach ratowniczych na polskim wybrzeżu Bałtyku od lat 70. do pierwszej dekady XXI wieku.
Geneza
[edytuj | edytuj kod]W połowie lat 60. przystąpiono do projektowania nowych serii stalowych kutrów ratowniczych w celu wymiany niejednolitej floty starzejących się i w dużej mierze drewnianych jednostek używanych przez Polskie Ratownictwo Okrętowe, które było odpowiedzialne za ratowanie życia na morzu na polskim wybrzeżu[1]. Zdecydowano zbudować dwie serie kutrów, mniejszych i większych. Od ich początkowo planowanych długości kadłuba 17 m i 27 m powstały oznaczenia typów: R-17 i R-27[2]. Mniejszy kuter R-17 początkowo miał służyć głównie do ratowania życia na morzu, a następnie na etapie projektowania uzupełniono jego zadanie także o ratowanie mienia poprzez holowanie, co skutkowało zmianami w projekcie[2]. W 1966 roku koncepcje przedstawiło Biuro Konstrukcyjne Taboru Morskiego z Gdańska (w dwóch wariantach) i Politechnika Gdańska[2]. Propozycje te miały dłuższe kadłuby, lecz zachowaną długość 17 m między skrajnymi wręgami[2]. Projekty zakładały początkowo zastosowanie silników importowanych z zachodu (Caterpillar lub Rolls-Royce), lecz w 1968 roku Ministerstwo Żeglugi nakazało zastosowanie silników krajowych, po czym trwały poszukiwania odpowiednich jednostek[3]. Prędkość według założeń określono na 14 węzłów, następnie prowadzono analizy w przedmiocie możliwości jej zwiększenia o 1-2 węzły, co jednak wymagałoby powiększenia jednostek w celu zachowania dużej dzielności morskiej w złych warunkach pogodowych, a miały być one niewielkimi kutrami przybrzeżnymi, mogącymi operować na płytkich wodach[3]. Ostatecznie prędkość była jeszcze niższa i wynosiła do 11 węzłów[4].
Dokumentację zatwierdzono na przełomie 1970/1971 roku i zamówiono osiem kutrów w Stoczni „Wisła” w Gdańsku[3]. Koszt budowy wynosił po ok. 13 milionów zł[4]. Ostatecznie sześć kutrów zbudowano dla Polskiego Ratownictwa Okrętowego, gdyż dwa odsprzedano do NRD[3]. Pierwszy z nich, „Wiatr”, oddano do służby w 1972 roku[4].
Imię | W służbie | Stacja ratownictwa | Uwagi |
---|---|---|---|
„Wiatr” | 1972–2000 | Górki Zachodnie (Gdańsk) | |
„Halny” | 1973–1997 | Władysławowo | |
„Mistral” | 1973–2007 | Dziwnów (do 2003), Darłowo (do 2006) | później prywatny kuter „Scirocco” |
„Monsun” | 1973–2000 | Łeba (do 1995), Ustka (do 2000) | |
„Stoltera” (1974) „Powiew” (1992) |
1974–2011 | Warnemünde Łeba, Władysławowo, Ustka |
dla NRD, przekazany Polsce |
„Arkona” (1974) „Szkwał II” (1992) |
1974–1998 | Sassnitz Kołobrzeg |
dla NRD, w 1992 przekazany Polsce |
„Zefir” | 1975–2011 | Darłowo (do 2003), Dziwnów (do 2011) | |
„Pasat” | 1975–2002 | Gdynia |
Opis
[edytuj | edytuj kod]Statki typu R-17 były sklasyfikowane jako kutry ratowniczo-holownicze. Kadłub był wykonany ze stali, a nadbudówka z aluminium. Kadłub był podzielony grodziami na 7 przedziałów wodoszczelnych (od dziobu: I – magazyn dziobowy, II – pomieszczenie załogi, III – pomieszczenia mieszkalne kapitana i mechanika oraz korytarz, IV – pierwsza siłownia ze zbiornikami paliwa w burtach, V – druga siłownia, VI – magazyn sprzętu ratowniczego, VII – maszyna sterowa)[4]. Konstrukcja kadłuba zapewniała niezatapialność jednoprzedziałową[4]. Nadbudówka była jednokondygnacyjna, mieściła sterówkę, mesę, kuchnię i węzeł sanitarny[4]. Na dachu nad mesą był odkryty mostek z osłoną z pleksiglasu[4]. Z tyłu na dachu nadbudówki był maszt słupowy, a po jego bokach wyloty spalin z siłowni[4]. Dziobowy pokład miał wysokie nadburcie[4]. Długość kadłuba wynosiła 20,92 m, długość między pionami 18,05 m, szerokość całkowita 5,58 m, a średnie zanurzenie 1,4 m (na trzonie steru 1,6 m)[4].
Napęd stanowiły dwa silniki wysokoprężne Wola Henschel H6A o mocy po 210 KM, umieszczone w osobnych przedziałach wodoszczelnych i napędzające dwie śruby[4]. Napęd taki zapewniał większą niezawodność i lepszą manewrowość[4]. Prędkość maksymalna wynosiła 11 węzłów, lecz z reguły nie przekraczano 10 w, zasięg – 600 Mm[4]. Jednostki wyposażono w hak o uciągu na palu 3,7 T (z wyjątkiem jednostek dla Niemiec)[4]. Wyposażenie stanowił radar nawigacyjny typu RN-231A i reflektor szperacz na dachu nadbudówki[4]. W skład wyposażenia ratowniczego wchodziły dwie pompy elektryczne i jedna spalinowa pompa pożarowa oraz sprzęt ratunkowy (koła, kamizelki, siatki, rzutki itp)[4]. Załoga liczyła etatowo 5 osób, mogła się zwiększać o 2–3 ratowników[4]. Kutry mogły zabrać na pokład do 50 rozbitków[4].
Służba
[edytuj | edytuj kod]Jednostki typu R-17, wraz z większymi R-27, stanowiły trzon polskiego ratownictwa morskiego od połowy lat 70. XX wieku[6]. Dyżurowały do początku lat 90. w portach w Dziwnowie („Mistral”), Darłowie („Zefir”), Łebie („Monsun”), Władysławowie („Halny”), Gdyni („Pasat”) i Górkach Zachodnich („Wiatr”)[6]. W latach 90. dochodziło do przesunięć kutrów. Niemieckie jednostki „Stoltera” i „Arkona” po wejściu do służby dyżurowały w Warnemünde i Sassnitz[7]. W 1992 roku, po zjednoczeniu Niemiec, Niemcy przekazały nieodpłatnie PRO oba zbędne kutry typu R-17, które weszły do służby pod nazwami „Powiew” i „Szkwał II”, dyżurując odpowiednio w Ustce (początkowo) i Kołobrzegu[7].
W toku służby, między innymi, 27 lipca 1975 roku „Monsun” i „Halny” poszukiwały rozbitków ze statku „Bremer Westen” (uratowano 7 z 13 osób)[6]. 26 listopada tego roku „Pasat” w bardzo złych warunkach ściągnął z mielizny i odholował do Władysławowa kuter rybacki z 8 osobami[6]. 29 stycznia 1976 roku „Wiatr” uratował trzech rybaków z rozbitego na mieliźnie kutra SWB-40, osadzając się na mieliźnie i następnie schodząc z niej[6]. W październiku 1976 roku „Halny” uratował 5 osób z 7-osobowej załogi jachtu „Centaur”, który zatonął na falochronie we Władysławowie[8]. Jednostki te uczestniczyły także w licznych innych akcjach ratunkowych i holowniczych (najczęściej kutrów rybackich) i pomagały w gaszeniu pożarów[8].
Wycofywanie jednostek typu R-17 rozpoczęto w 1997 roku, po większych i młodszych kutrach R-27[7]. W tym roku wycofany został „Halny”, w 1998: ex-niemiecki „Szkwał II”, w 2000: „Wiatr” i „Monsun”, w 2002: „Pasat”[7]. Zastępowano je przez kutry typu SAR-1500. W 2002 roku pozostałe kutry przejęła nowo utworzona Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. W miarę wchodzenia do służby statków typu SAR-3000, w 2007 roku wycofany został „Mistral”, a w 2011: „Zefir” i ex-niemiecki „Powiew”[7].
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ Rochowicz 2017 ↓, s. 72.
- ↑ a b c d Rochowicz 2017 ↓, s. 73-74.
- ↑ a b c d Rochowicz 2017 ↓, s. 74-75.
- ↑ a b c d e f g h i j k l m n o p q r Rochowicz 2017 ↓, s. 76.
- ↑ Rochowicz 2017 ↓, s. 76-80.
- ↑ a b c d e Rochowicz 2017 ↓, s. 78.
- ↑ a b c d e Rochowicz 2017 ↓, s. 81.
- ↑ a b Rochowicz 2017 ↓, s. 79-80.