Przejdź do zawartości

Dyskusja:Teologia

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Rozpoczynam dyskusję.

Mnie się wydaje, że artykuł jest napisany typowo "chrystianocentrycznie". Nawet jeżeli judaizm i islam nie używają tego terminu, to odpowiednik teologii istnieje.

Dalszym celem byłoby pokazania różnic między np. protestantami a katolikami.

Draco flavus 14:33, 6 paź 2006 (CEST)[odpowiedz]

Wikipedia nie jest miejscem umieszczania własnej twórczości zgodnie z tym, "co mnie się wydaje". Jeśli znajdziesz publikacje, potwierdzające to, co ci się wydaje, np. mówiące o teologii jako dziedzinie istniejącej poza chrześcijaństwem, to je zacytuj. Według encyklopedii Britannica:

Szczególnie chrześcijańska teologia, która często jest tym, co określa się terminem "teologia", ukazuje zawartość objawienia Chrystusa i to co z tego objawienia wynika. (Londyn, etc. 1964, t. 22, s. 61B.

--Quodvultdeus (dyskusja) 10:59, 2 mar 2011 (CET)[odpowiedz]

Moje gratulacje, że udało ci się znaleźć starą Britannikę. W nowej wygląda to tak: http://www.britannica.com/EBchecked/topic/590855/theology:
theology, philosophically oriented discipline of religious speculation and apologetics that is traditionally restricted, because of its origins and format, to Christianity but that may also encompass, because of its themes, other religions, including especially Islam and Judaism. The themes of theology include God, humanity, the world, salvation, and eschatology (the study of last times).
Dlatego przeredagowałem lead. Pozdrawiam. BartłomiejB (dyskusja) 23:10, 6 mar 2011 (CET)[odpowiedz]

To ja dodam, ze brak jest rozgraniczenia teologii na odpowiednie dziedziny np. teologia dogmatyczna, fundamentalna, moralna, patrystyczna, duchowości, biblijna, liturgii, misji etc. Kernel 09:17, 30 gru 2006 (CEST)[odpowiedz]

Hmm, ale ciągle jest to nt. teologii chrześcijańskiej. Moje zastrzeżenie jest szersze: np. "nauczanie papieża". Jakie to ma znaczenie dla teologa prawosławnego? Ergo, należy starannie wydzielić teologię katolicką. Draco flavus 09:40, 6 sty 2007 (CET)[odpowiedz]


W definicji teologii wydaje sie, ze jest istotny blad, ktory nalezaloby sprostowac. Teologia nie jest nauka, jest moze paranauka, moze metanauka lub moze pseudonauka, ale nie jest nauka. Wystarczy spojrzec na definicje nauki w Wikipedii. Teologia nie jest nauka bo nie spelnia jej podstawowego zalozenia, nie poddaje sie weryfikacji metoda naukowa.

Sok z zuka

Teologia jest nauką. Sprawdź np nr 15 w Uchwałe komisji Polskiej Akademi Nauk Albertus teolog 13:32, 14 wrz 2007 (CEST)[odpowiedz]
Kłamiesz. Aktualna wersja jest tu - http://www.ck.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=9&Itemid=22 - i nie ma tam śladu teologii.Trasz (dyskusja) 17:14, 21 cze 2011 (CEST)[odpowiedz]
Jak rozumiem, punkt 15 "nauki teologiczne" w zalinkowanym wykazie nie został zauważony? Ponadto uprzedzam, że w Wikipedii tego rodzaju wypowiedzi są niedopuszczalne i mogą skutkować blokadą konta. Proponuję przeprosić Albertusa za zarzucenie kłamstwa. Gytha (dyskusja) 00:30, 23 cze 2011 (CEST)[odpowiedz]
Teologia nie jest nauka. Nie spelnia podstawowej zasady - obiektywizmu. Teologia z reguly jest w istocie prezentacja optyki jakiejs religii.Teologia bazuje na zalozeniu, ze istnieje Bog/bogowie (zalezy o jakiej teologii mowimy) i z tego przechodzi do swoich badan. Nie jest nauka, bo kreci sie wokol potwierdzania swego zalozenia. Ciężko o tym mówić kiedy 96% mieszkańców mojego kraju to religijni fanatycy zatwardziali na wszelkie argumenty. Fearohnum (dyskusja) 00:24, 25 sty 2009 (CET)Fearohnum[odpowiedz]

96% Mieszkańców twojego kraju to ateiści (pozorni katolicy) więc nie smędź. A poza tym teologia jest nauką i kropka skoro tak jest wg uchwały (nawet jeśli nie spełnia warunków)

No cóż. Jeśli tak stwierdziła Państwowa Akademia Nauk (podobno, bo źródła nie ma - powyższy link nie działa), to na zasadach Wikipedii (czyli według "wiarygodnych" źródeł) powinniśmy uznać teologię za naukę. Tylko czy tak faktycznie jest? Podstawowe pytanie: Czy teologia stosuje metodę naukową? Czy poddaje się weryfikacji? Czy jest otwarta na zmiany dotychczasowych twierdzeń, jeśli pojawią się obalające je dowody? Przede wszystkim, czy gdyby obalić jej główne założenie (przyjęte zresztą a priori, bez dowodów i uznane za niepodważalne), zostałby ten fakt przyjęty do wiadomości przez teologów czy też dalej trwaliby przy swoim? Albo inaczej: Jeśli założę sobie, że Księżyc jest z sera i będę badał i dociekał, jaki to rodzaj sera (odrzucając przy tym a priori wszelkie przesłanki, że to wcale nie ser), czy będę naukowcem? A może zacznę badać właściwości Czajniczka Russela i dostanę za to tytuł doktora? Teologia doskonale pasuje do definicji pseudonauki - brak metody naukowej i weryfikowalności stawianych tez, przy jednoczesnych aspiracjach do miana nauki.

Teologia jako tzw."dyscyplina naukowa".

[edytuj kod]

Teologia nie jest dyscypliną naukową - nie poddaje się weryfikacji, badaniu doświadczalnemu, falsyfikacji - innymi słowy - nie da się stwierdzić prawdziwości jej orzeczeń. Jest to zbiór sądów, które są komentarzem do zbioru zdań zwanych objawieniem. Pisanie, że teologia jest dyscypliną naukową urąga inteligencji i jest jedynie bezpodstawnym uroszczeniem.

Po takim orzeczeniu, aż się ciśnie na usta pytanie o to, czy czasem nie składałeś matury z tańca. Albertus teolog (dyskusja) 08:39, 31 gru 2011 (CET)[odpowiedz]
To hasło było namiętnie edytowane przez dominikanina Quodvultdeusa. No naprawdę obiektywizmu nie ma się co spodziewać... BartłomiejB (dyskusja) 05:36, 31 gru 2011 (CET)[odpowiedz]
Przy okazji, w tych ostatnich chwilach roku 2011, chcę życzyć ci Bartłomieju wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku 2012 :) Pozdrawiam :) Ja ja ja ja (dyskusja) 17:16, 31 gru 2011 (CET)[odpowiedz]
Nic nie stoi na przeszkodzie, byś rownież Ty podzielił się z nami informacjami o swoim wykształceniu. Wówczas łatwiej będzie można uznać Twoje kompetencje. Albertus teolog (dyskusja) 08:47, 31 gru 2011 (CET)[odpowiedz]
Metoda naukowa dotyczy tylko nauk ścisłych, jakie doświadczenia można przeprowadzić w germanistyce czy kulturoznawstwie? Teologia jest więc dziedziną naukową tak samo jak wiele innych nauk. Pozdrawiam Ja ja ja ja (dyskusja) 17:16, 31 gru 2011 (CET)[odpowiedz]
Różnica jest zasadnicza -- germaniści czy kulturoznawcy, nawet pochodzący z różnych krajów i kultur, mogą wypracować wspólne i spójne stanowisko w ramach swoich dziedzin. Tymczasem w przypadku teologów to jest niewyobrażalne. Teologia jest podporządkowana religijnej dogmie. Nie sposób sobie wyobrazić wypracowanie wspólnego stanowiska między teologiem katolickim i muzułmańskim -- pierwszy wierzy w Boga w Trójcy jedynego, a drugi uważa Allaha za jedynego Boga i dogmat o Trójcy jest dla niego bluźnierstwem. BartłomiejB (dyskusja) 17:51, 31 gru 2011 (CET)[odpowiedz]
Tylko, że to porównanie bardziej odnosiłoby się do próby wypracowania wspólnego stanowiska pomiędzy profesorem języka polskiego i czeskiego. Nie da się tego zrobić bo w przypadku tych dwóch przedmiotów wspólnym członem jest właściwie tylko 'język' (język polski, język czeski) oraz to, że oba służą do porozumiewania. Niektóre słowa znaczą to samo, ale już szukanie toalety w Polsce może kosztować Czechów sporo zachodu.
Podobnie nonsensem jest wymaganie zgody od teologów chrześcijańskich i muzułmańskich. Są to dwie różne nauki. Pozdrawiam Ja ja ja ja (dyskusja) 13:01, 1 sty 2012 (CET)[odpowiedz]
Nie, teologia nie jest nauką. Ogólnie rzecz biorąc istnieje fundamentalny konflikt między religią i nauką. Poza kwestią poruszoną wyżej warto zwrócić uwagę na to, że w przypadku religii wiara jest cnotą, a w przypadku nauki - dokładnie odwrotnie. Polecam dyskusję Jerry'ego Coyne'a z Johnem Haughtem (na dole są też slajdy obu prelegentów; sesja Q&A jest dostępna na youtube). BartłomiejB (dyskusja) 16:00, 1 sty 2012 (CET)[odpowiedz]

Zależy co sie uważa za wiare. Np waira że porządek świata jest racjonalny, odegrała fundamentalną role w powstaniu, rozwoju i kontynuowaniu nauki - w sumie po dzis dzień. Uczeni podzialaja tą wiarę. A jest to idea religijna. Mozna więc mowic o pewnym zaufaniu do poznawalnosci tego co rzeczywiste jako wierze (teologia odnosi sie jeszcze do wiary sens/cel świata, i na tym buduje sowje teorie). Bo żadnych gwarancji, że świat jest racjonalny czy sensowny - nie ma. Różnice nie są więc zasadnicze i dotycza raczej specyfiki przedmiotu, do ktorego nauka musi sie odnosić. Z tego punktu widzenia teologia jest rodzajem filozofii. Naukowość filozofii jest problematyczna ale czy ma to jakies znaczenie?

Teologia jako nauka, PWN: [1] Rzecz w tym, że trzeba rozróżnić nauki ścisłe, gdzie przeprowadzamy doświadczenia i wykonujemy obliczenia, od humanistycznych - jak filozofia czy teologia. Trzeba też rozróżnić teologię od religii samej w sobie. Teoretycznie teologiem katolickim mógłby być ateista - człowiek, który dokładnie zna prawdy wiary, nauczanie Kościoła i Pismo Święte, ale na końcu uważa, że ten Bóg jednak nie istnieje. Pozdrawiam Ja ja ja ja (dyskusja) 16:17, 1 sty 2012 (CET)[odpowiedz]

Nauki ścisłe wymagają potwierdzenia empirycznego stawianych hipotez. Nauki humanistyczne jak historia, czy przywołana wyżej filologia czeska również. Doświadczenie wygląda po prostu inaczej. Badacz czeszczyzny bada istniejący obecnie/ w przeszłości język, wyciąga wnioski na podstawie istniejących faktów, tu akurat składni, morfologii, leksyki etc. języka czeskiego. Teologia tego warunku nie spełnia. Owszem badanie systemu jakiejś religii jako systemu jest nauką jak np. historia/dogmatyka protestantyzmu, czy biblistyka w kontekście oceny literaturoznawczej Biblii. Problem polega na tym, że teologia stawia hipotezy dotyczące rzeczywistości, które albo są sprzeczne z obecną wiedzą naukową, albo są nieweryfikowalne. Jeśli twierdzę, że po czesku pociąg to vlak, to możecie to łatwo zweryfikować zaglądając do języka czeskiego - przeprowadzając doświadczenie. Jeśli stwierdzę, że Allah jest jedynym Bogiem, a Mahomet jest jego prorokiem... W nauce najważniejsza jest weryfikowalność tez, dlatego dodałem tą informację na wstępie. Wojtekae (dyskusja) 17:03, 19 lut 2013 (CET)[odpowiedz]

Abym nie został opacznie zrozumiany. Pytanie o dogmatykę w kategoriach nauki może brzmieć: "Czy prawosławni wierzą w Trójcę Świętą i jak to rozumieją?". Teologia prawosławna stwierdzi a priori, że istnieje Trójca Święta, nie będzie jednak w stanie tego udowodnić, a kulturo/religioznawca (?) poradzi sobie z udowodnieniem twierdzącej odpowiedzi na pierwsze pytanie, zajrzy do zbioru dogmatów prawosławia. Mam nadzieję, że się nie powtórzyłem. Wojtekae (dyskusja) 17:24, 19 lut 2013 (CET)[odpowiedz]
Panowie, nie odnieśliście się w ogóle do argumentów zawartych w tej sekcji, pokazujących koncepcję nauki, która obowiązywała na pierwszych europejskich uniwersytetach przez setki lat. Jest ona nieco szersza od zawężonego, skrajnie empirycznego podejścia do nauki, który pobrzmiewa w waszych wypowiedziach. Jednym z arg. jest to, że także nauki empiryczne potrzebują pewnych zasad wyjściowych, które się po prostu przyjmuje, a których się nie da potwierdzić empirycznie.--Quodvultdeus (dyskusja) 18:11, 6 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]
Owszem, teologia dawniej uważana była za naukę. Nie znano wtedy współczesnej, lub zbliżonej nam, metody naukowej. W świetle współczesności nie można jej jednak za naukę uważać z racji niespełniania postulatów zawartych w definicji nauki. Aby coś było uznane za naukowe, musi być weryfikowalne, jeśli nie jest, nie jest nauką. Argumenty Rahnera mieszają dwa pojęcia, teologii jako "nauki" opisującej rzeczywistość tzn. istnieje Bóg, który ma takie, a takie przymioty, z religioznawstwem, które de facto bada teologię i nauką jest, ponieważ spełnia założenia definicji nauki. Wojtekae (dyskusja) 23:59, 10 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]
Ciekawy jestem, jakie różnice metodologiczne, pod względem weryfikowalności, widzisz między religioznawstwem a teologią? I czy to są Twoje przemyślenia, czy gdzieś przeczytałeś w fachowej literaturze przedmiotu?--Quodvultdeus (dyskusja) 01:00, 11 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]
Dodam jeszcze: z tego co piszesz, wygląda, że lepiej od Rahnera wiesz, co to jest teologia, czy rzeczywiście? A może po prostu bierzesz jakieś fałszywe stereotypy za teologię?--Quodvultdeus (dyskusja) 01:04, 11 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]
Weryfikowalność. Religioznawstwo/biblioznawstwo etc. spełnia ten wymóg. Stawia się np. hipotezę badawczą i pyta: "Co chrześcijanie sądzą na temat X?", "Co Biblia mówi o Y?", na tak postawione pytanie można z łatwością odpowiedzieć. Teologia stawia np. tezę "Istnieje Trójca Święta" i tu pojawia się problem weryfikowalności. Jak to sprawdzić? Wojtekae (dyskusja) 12:56, 11 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]
Rahner może zwyczajnie się mylić, nie twierdzę iż ja, ale też ktokolwiek na świecie jest nieomylny. Zdanie jednego człowieka, nie stanowi o tym jak rzeczywiście jest. Wojtekae (dyskusja) 12:56, 11 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]
Rahner jest uznanym za jednego z najwybitniejszych teologów XX w. na świecie, więc warto się wczytać w jego argumenty. Co do Twojego poglądu na temat teologii, niestety mylisz teologię z, nazwijmy to, pobożnością, kaznodziejstwem i katechezą. Teologia nie jest kaznodziejstwem, mówiąc krótko, zajmuje się dokładnie tym, co określiłeś jako zadanie religioznawstwa, systematyczną refleksją nad tym czy dane zdanie na temat x, jest zgodne z tym, co chrześcijanie uznają za kanon wiary. Zajmuje się regularną refleksją nad pobożnością, kaznodziejstwem i katechezą. Katolicy uznają za miarę zgodności: Pismo Święte oraz Tradycję Apostolską. Protestanci głównie Pismo Święte, ale też pisma ojców reformacji. Wszystkie dyskusje teologiczne na temat kolejnych ujęć chrystologicznych ( np. nestorianizm, arianizm etc.) dotyczyły właśnie tego czy ujęcia są sprzeczne z Objawieniem, czy nie, a nie tego czy przedmiot dyskutowany istnieje czy nie. Owszem argumentami racjonalnym za istnieniem Boga etc., zajmuje się dział teologii: teologia fundamentalna, poszukująca racjonalnych argumentów za istnieniem. Główna różnica między religioznawstwem a teologią jest taka, że teologia uznaje, że pochodzenie kanonu wiary nie jest przyrodzone (nie jest wytworem wyobraźni człowieka), a religioznawstwo, o ile wiem, czasem przyjmuje że nie jest, a czasem że jest – to zależy od osobistego przekonania religioznawcy.--Quodvultdeus (dyskusja) 23:10, 12 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]
Owszem argumentami racjonalnym za istnieniem Boga etc., zajmuje się dział teologii: teologia fundamentalna, poszukująca racjonalnych argumentów za istnieniem. - teologia fundamentalna jest działem teologii, a obszar jej zainteresowań jest tu nakreślony, zatem czy tezy stawiane w ramach teologii fundamentalnej są weryfikowalne, czy też nie?
teologia uznaje, że pochodzenie kanonu wiary nie jest przyrodzone - czy sprawdza to w sposób naukowy, czy przyjmuje jako punkt założenia bez weryfikacji?
różnica między religioznawstwem a teologią jest taka, że teologia uznaje, że pochodzenie kanonu wiary nie jest przyrodzone (nie jest wytworem wyobraźni człowieka), a religioznawstwo, o ile wiem, czasem przyjmuje że nie jest, a czasem że jest – to zależy od osobistego przekonania - z naukowego punktu widzenia religioznawca powinien oprzeć się na faktach i możliwych do przeprowadzenia badaniach, a nie na przekonaniach. Oczywiście formułując hipotezę może wstawić tam cokolwiek (oby luźno związane to było z tematem), a potem tego dowieść, lub to obalić - tak działa postępowanie w nauce

Z tego punktu widzenia teologia jest więc nauką, bo jest weryfikowalna. Jej twierdzenia poddają się badaniu historycznemu, językoznawczemu, i przede wszytskim logicznemu (czy wynikają z przyjętych przesłanek). Teologia spełnia więc warunek weryfikowalności. Nie spełnia warunku falsyfikowalności, uznawanemu przez restrykcyjnych metodologow za warunek naukowości. Przyjęcie nie udowadnialnych przesłanek (aksjomatów) za punkt wyjścia nie jest antynaukowe, chyba że uznamy iż matematyka nauką nie jest. Wcale się nie upieram. To zagadnienie raczej pozbawione znaczenia. Oczywiście metody rozumowań w naukach posługujacych się językiem naturalnym dalekie są od ścisłości matematycznej. Ale fakt niepewności wyników nie dyskwalifikuje dziedziny wiedzy jako nauki. Inaczej co zrobimy z fizyką teoretyczną? Jeśli ktos nazywa empirycznymi np historię albo językoznawstwo, na zasadzie że istnieje tam odniesienie do istniejących tekstów, to teologia spełnia dokładnie ten sam warunek.

Czym jest matematyka to bardzo dobre pytanie, ale dyskusja na ten temat znacznie odbiegałaby od naszego. Powiedzmy, że przyjęte w matematyce aksjomaty, czy też pojęcia niedefiniowalne, pierwotne, mają zastosowanie do wyższych szczebli matematyki, do pewnego poziomu czyniąc ją dość spójnym systemem. Matematyka zdaje się odzwierciedlać sposób naszego myślenia o świecie i co najważniejsze ma przełożenie jako narzędzie w fizyce, czy technologii, po prostu działa (paradygmaty - aksjomaty są twórcze poznawczo). W teologii ciężko dostrzec weryfikowalność, czy też zastosowanie zbudowanych na jej założeniach teorii. Wojtekae (dyskusja) 21:23, 2 kwi 2014 (CEST)[odpowiedz]
          • Macie tu dość slabą orientacje w metodologii nauk. Po pierwsze nie wiadomo co to jest metoda maukowa. Jest na ten temat wiele hipotez. W naukach humanistycznych istnieje wiele rownoprawnych metod, uwazanych za komplementarne. Po drugie, weryfikowalność nie jest warunkiem naukowości, bo jest niekonkluzywna. Matematyka jest przydatna do budowania modeli zjawisk, ale sama o rzeczywistosci nie mówi nic, jak wszytsko co ma charkter tautologiczny. Jezlie chcecie powaznie namyslac sie nad teologia jako nauka, bierzcie pod uwage metody nauk humanistycznych a przede wszystkim filozoficznych. I nie traktujcie nauk przrodniczych jako ich wzorca, bo to dosc rozne dziedziny. Wiedza przyrodnicza nie ma zastosowania w najwazniejszych sprawach ludzkiego zycia: sferze wartosci i celow. Mozna dobrze przezyc zycie nie majac pojecia ze Ziemia jest kulista.

Wojtekae (dyskusja) 12:42, 13 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]

Ciekawym tematem refleksji jest również, odnosząc się do wypowiedzi i paradygmatach, porównanie dogmatów, na których opiera się teologia, z paradygmatami. Stanowią one trochę inne pojęcia. 217.170.164.232 (dyskusja) 00:14, 11 maj 2013 (CEST)[odpowiedz]

Teologia jako nauka, mieści się w sferze nauk humanistycznych. Kwestionując ją jako naukę wkracza się na teren spekulacji czy humanistyka jest czy nie jest nauką. Można spotkać się ze stwierdzeniem ze problem jest sztuczny, bo nie ma znaczenia czy humanistyka jest nauką, a nawet spotyka się opinie, ze nie powinna być. Jest jednakże uprawiana jaka szereg dyscyplin uniwersyteckich, co wystarczy by uważać ja za rodzaj jeśli nie nauki to wiedzy. Oczywiście ze istnieje w niej weryfikowalność - taka sama jak w filozofii. To ze jest pełna formuł niezmienialnych (te tak nielubiane dogmaty np.) nie tylko ze nie sprzeciwia się jej naukowości, ale może nawet ja potwiedzac, bo oznacza że posiada bazę aksjomatyczną. Nb zespol tekstow dogmatycznych to jest wlasnie to co podlega w teologii stałej interpretacji, a tym właśnie zajmują się nauki humanistyczne - reinterpretacją rosnacej bazy tekstów. xxxxxxx

Teologia oprócz analizy tekstów, jeśli by ją do tego tylko zredukować, mieściłaby się w ramach humanistyki, zajmuje się także stawianiem tez kosmologicznych, których nie można zarówno zweryfikować, ani dokonać ich falsyfikacji. Wojtekae (dyskusja) 21:23, 2 kwi 2014 (CEST)[odpowiedz]
        • teologia zajmuje sie stawianiem tez kosmologicznych? Jestes spoźniony o co najmniej 500 lat. Kosmologia jest w tej chwili dzialem fizyki.
  • Właśnie (2-V-2018) ksiądz z polskiej emigracji dostał od prezydenta order m.in. za "osiągnięcia w teologii" - państwo teokratyczne.
  • Pisanie kategorii "dyscyplina naukowa" jest jaskrawo mylące. Pseudonaukowa lub wykorzystujące elementy metodologii naukowej, ale w oparciu i z ciągłym ograniczaniem przez dogmaty. Nie mieszajcie wiary z myśleniem, poprawić kategorię. "Naukowo" nawracano siłą, palono na stosach, rozpętywano wojny z nie-wyznawcami.

sekcja o teologii buddyjskiej

[edytuj kod]

Przydał by się akapit ujmujący tzw ,,studia buddyjskie" za teologię buddyjską.